Honda Civic Coupe V generacji

Czarne auta może i są piękne ale trudne do utrzymania w czystości i wymagające przy fotografowaniu.


Mam takie szczęście że spora część samochodów, które fotografuje ma ciemny lakier. Przygotowanie takiego auta do sesji jest bardzo ważne bo ma duży wpływ na efekt końcowy sesji. Nawet najdrobniejsze zabrudzenia będą tu mocno widoczne. Dlatego ucieszył mnie fakt że właściciel tej Hondy profesjonalnie podszedł do sprawy i przyjechał idealnie czystym autem. W bagażniku był zapas kosmetyków i ściereczek na wszelki wypadek. Dzięki temu mogłem spokojnie się skupić na fotografowaniu dobierając ustawienie auta i oświetlenie do pomysłu. Brudny samochód mocno ogranicza bo zamiast skupić się na twórczym wykorzystaniu miejsca musze myśleć o maskowaniu brudu.
W trakcie sesji auto wielokrotnie było przestawiane czasami o kilka centymetrów tak żeby uzyskać najlepsze możliwe odbicie w lakierze auta. Dlatego moje sesje zdjęciowe są dość długie bo od 4 godzin w górę.

Zobacz również: Test: Honda Jazz Hybrid - auto, które nie przeszkadza
Autor: Konrad Janicki


Polecane przez autora:
- Mercedes-Benz W109 300 SEL 1971
- Trójmiejski Klasyczny Happy End 2014
- Finałowa runda Ultimate 1/4 Grand Prix Polski - Wilcze Laski
Ten artykuł ma 15 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze